| View previous topic :: View next topic |
| Author |
Message |
Helenka
Joined: 04 May 2008
Posts: 120
Location: Sosnica
|
 Posted: Tue Jul 15, 2008 4:51 pm Post subject: Halibut |
 |
|
No Anielko jasna! Ja już nie wytrzymam!
Witej Zosiu. Jaka z tego Jurka jest zaraza!!! Robiłam dzisiej na obiad zrazy. Właściwie to chciałam zrobić smażonego halibuta, bo niedawno filety kupiłam |
|
| Back to top |
|
 |
Zosia
Joined: 04 May 2008
Posts: 129
Location: Sosnica
|
| Posted: Wed Jul 16, 2008 7:59 am Post subject: |
|
|
I tak w koło Macieju ! Helenka, słuchej ! Ty się swoim chłopem nie przejmuj bo oni wszyscy po tych samych szkołach !!! Czy jakoś tak ! Dobrze Ci radzę - podaj mu obiad pod ryj a zobaczysz będzie Ci jadł z miski !!!
Ale ja w innej sprawie. Chodzi mi o tego halibuta !!! Przecież już mojej babci-teściowa-cÓrki-brata-synowa wędziła ryby w laczach !!! Ryba wtedy nabierają niepowtarzalnego smaku i aromatu !!! No tak !!! I dlatego jest też druga szkoła, ktÓra mÓwi, że halibuta trzeba trzymać w chodaku, śledzia w laczu a morszczuka w kaloszu. Ten ostatni potrzebuje dłuższego czasu wegetacji czy jakoś tak. A znałaś moją babcie ?!? Ta to dopiero miała krÓlewskie podniebienie ! Zawsze dodawała jeszcze liścia lipy, nać naci i kropiła to octem !!! Po tej akcji trzeba było już rybkę wystawić na korytarz żeby nie capiło w izbie a przez noc i tak nikt nie chodził po korytarzu także do rana był spokÓj !!!
A wiesz, tak mnie podpuściłaś z tym Jurkiem że aż mnie korci żeby pÓjść i przypinkolić Waldkowi ! No nic na razie jest na balkonie to muszę poczekać. Ostatnio odskoczył na dwa metry więc nie będę ryzykować !!! No nic, idę się na niego zaczaić, pa ! |
|
| Back to top |
|
|
Helenka
Joined: 04 May 2008
Posts: 120
Location: Sosnica
|
| Posted: Thu Jul 17, 2008 7:31 pm Post subject: |
|
|
Kruca fiks! No niech ich wszystkich szlag trafi! Ty wiesz co Zosia ?!? Słuchej!
Wczorej nic nie pisałach, bo miałyśmy na osiedlu niezłe widowisko. W tej stołÓwce tam koło garaży się jakiś pan zatruł kompotem, albo niewiadomo czym (może drugim daniem ?!?), no i wywieźli go nogami do przodu!!! Jaki cyrk się zrobił! Ile tu karetek przyjechało! Byś musiała widzieć! Nawet milicja tam do tej stołÓwki ciągle wchodziła i wychodziła. Potem tacy panowie w białych fartuchach przyjechali i się kręcili cały czas! MÓwia ci |
|
| Back to top |
|
|
Zosia
Joined: 04 May 2008
Posts: 129
Location: Sosnica
|
| Posted: Mon Jul 21, 2008 7:44 am Post subject: |
|
|
Ach te ludzie to są nienażarte !!! Helena, cie choroba, to Ty będziesz w telewizorni, ja ? Piernika jasnego Ty to się lansujesz !!! Obawiam się ino, że przez ten TwÓj cięty język to dopiero Cię puszczą koło 24-tej !!! Ale warto to obejrzeć !!! Idę nastawić kukułkę !
Ale słuchej jaką ja raz miałam akcję w szwalni !!! Przyszedł raz taki jegomość i zaczął narzekać, że go szpodnie cisną w kroku ! Że nogawki z innego materiału !!! A ja spokojnie zgasiłam peta i wzięłam za nożyce, idę na niego i mÓwię |
|
| Back to top |
|
|
|
