View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Zosia
Joined: 04 May 2008 Posts: 129 Location: Sosnica
|
Posted: Thu Jun 26, 2008 6:32 am Post subject: Wyscig do Centrali |
|
|
Halllo ?!? Helena, słuchej, dostałam cynk. Dzisiaj o 8.05 mają rzucić puszki z paprykarzem szczecińskim i żywe szproty z Czech !! Tylko ciiii !!! Akcja "pierzyna" - nikt nic nie wie !!! Słuchej ja już o czwartej wstałam, na wieczÓr przygotowałam se rajdÓwki przed łÓżkiem, pod poduszką miałam beret i taszę i spałam w habicie !! Szprytna jestem co ?!?! Jak tylko budzik zadzwonił ja tylko odepchnęłam się pięć razy głową i pupą i wskoczyłam prosto w buciki !!! MÓwię Ci, taki telemark mi wyszedł jak Małyszowi w najlepszych latach jego kariery !!! Także ten. Wychodząc z klatki, widziałam kątem oka panią Kwaśnik. Już chciałam ją zagadać ale patrzę a ona ma dwie wielkie puste siaty przygotowane. MÓwię - ohoho !! Trzeba pędzić !! I jeszcze niby nie chcący puściłam jej głÓwne drzwi aż poleciała na schody i nakryła się torbami !!! Ha, ale se tak myślę - na wojnie zawsze są straty i poszłam dalej ! Po drodze spotkałam tą sikse Szakire. Tak ją zmierzyłam wzrokiem, skapłam się, że gÓra 40 kg ma, no i se tak rozmawiamy, ona się mnie pyta - czy mi się jej klipsy podobają ?!? Ja mÓwię, że nie lubię sraczkowatego koloru, ale poza tym wygląda bardzo dobrze !!! Wykorzystałam moment i nagle ni stąd, ni zowąd do śmietnika wpadła !!! Takiego larma narobiła więc zaraz przyspieszyłam kroku i w dwie minuty byłam pod okrąglakiem !! Szybko przeliczyłam, że będę szÓsta. Se tak w duchu pomyślałam - haha jeszcze powinnam się załapać na jakieś płetwy !!! A jak nie, to skoczę do warzywniaka po puszkę pandory i też będzie dobrze !!! Luzara jestem co ?!?
Aha, a nie mÓwiłam Ci jeszcze jaką miałam przygodę z tą pancią z szÓstego !!! Wracam ja Ci z Waldkiem z centrum bo byłam mu kupić gumoczłapki no i patrzę, a na przystanku stoi ta ona i nam macha !!! Se myślę, raz na ruski rok mogę dobry uczynek zrobić ! I mÓwię - won do tyłu !! I jeszcze jak wsiadała to jej zwinęłam z torby pasztet w puszce . Także ten. No i tak przyjechaliśmy pod familok ja Ci patrzę a tu jej sukienkę przytrzasłam drzwiami !! Ta w ryk, że to nowa kiecka ze szmatexu i że mam jej pieniądze oddać !!! No Ty byś musiała mnie widzieć !!! Tak się z nerwowałam, od razu mi wyskoczyła żyłka na czole, i tak ją kopłam w dupę, że na plac zabaw poleciała !!! Jeszcze w tych nerwach (strasznie nie opanowana jestem) dostała tą puszką pasztetu w łeb i wpadła do piaskownicy !!! No ludzie złoci !!! I weź tu teraz komuś pomÓź !!! A najbardziej ucierpiał Waldek bo musiał mnie na plecach zanieść do domu !!! No i tak widzisz. |
|
Back to top |
|
|
Helenka
Joined: 04 May 2008 Posts: 120 Location: Sosnica
|
Posted: Thu Jun 26, 2008 2:56 pm Post subject: |
|
|
Cholewka! Jakie upały! Już jak z okrąglaka wracałam, to takiej suchoty dostałam, że weszłam do jarzyniaka i sie zimnego żurku napiłam. Woreczek normalnie w 10 sekund był pusty, taka spragniona byłam! Słuchej, ja za pÓźno tego twojego i-mejla dostała! Ale i tak musiałam lecieć do Centrali Rybnej, bo robiłam dzisiej na obiad Korbacze Śledziowe. No ale oczywiście tych żywych szprot już nie było! Za to kupiłam se pyszne pastylki makrelowe. Fajno sprawa. Nic, potem poleciałam jeszcze na balcerka po seler, por i kalafior, to zrobi się na wieczÓr jakąś letnią sałatkę do grilla.
A ten, wiesz co ? Jak wracałam, to spotkałam panią Klabaster i mÓwiła, że Szamocińscy kupili sobie auto! Ty! Mi się aż słabo zrobiło! Myślałam, że jakieś nowe! By szpanowała po osiedlu jak talala! Ale Klabastrowa tak się śmieje i mÓwi, że kupili se jakiegoś starego grata, no ale grunt, że jeździ. Nic, to się trocha uspokoiłam! Ale jak już byłam przed klatką i zobaczyłam tą kupę rupieci, to aż mi ulżyło. Nasza dacia to ma przynajmniej klasę! Dobra, myśla se |
|
Back to top |
|
|
Zosia
Joined: 04 May 2008 Posts: 129 Location: Sosnica
|
Posted: Fri Jun 27, 2008 10:55 am Post subject: |
|
|
Piernika jasnego !!! Ty możesz wiedzieć jak ja się wczoraj przejechałam !!! Już Ci wszystko pisza na moim telewizorku od kompiutera !!! OtÓż, miałam taką umowę z panią Poraniecką, że uwędzę jej pinakle z rzeżuchą, a potem zrobię paradajki na liściu z lipy !!! Ma jakieś poprawiny metalowych godÓw, czy jakoś tak !?! No i się fajnie wszystko zaczęło. Opiłyśmy tą sprawę flaszeczką polimerÓwki - 78 wolt z 2007 roku. Ide ja ci do siebie, patrzę do szafki a ja mam ino same rondle na krzyż !!! Se myślę |
|
Back to top |
|
|
Helenka
Joined: 04 May 2008 Posts: 120 Location: Sosnica
|
Posted: Fri Jun 27, 2008 2:01 pm Post subject: |
|
|
Ja cię kręcę, z ciebie to jest niezła motyka! I naprawdę nikomu nie dałaś sprÓbować ?!? Nawet Poranieckiej ? Kurka a ja dzisiaj od rana mam takiego nerwa, bo piętro wyżej ten dziad znowu od rana gra na akordeonie i jeszcze na dodatek klupie tą laską o podłoga! Już nam trzy kasetony z sufitu odleciały! Byłam tam u gÓry u niego, pukałam, dobijałam się, ale tak głośno gra, że mnie nawet nie usłyszał. Jestem taka wściekła, mÓwia ci! Jurek aż się schował za tapczanem, żeby mi w droga nie wchodzić.
A w ogÓle duchota taka jak nie wiem co. Człowiek cały spocony po tej iźbie łazi. A na dodatek nam się jeszcze wentylatorek popsuł. Poszedł |
|
Back to top |
|
|
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum
|
|
|