Niedziela w Biedronce

[Helenka]

Cie choroba Zosiu, słuchej! W niedzielę se wracamy z naszą czeladką z kościoła i jak zawsze kierujem się na biedronkę, jakiegoś loda kupić, świeże warzywo, no i paprykarza szczecińskiego potrzebowałam na tort rybny. Ty! Już koło blaszaka zatrzymuje mnie pani Kosiłapek i się drze, że biedronka zamknięta! Ja krzycza do niej

[Zosia]

Patrzyłaś na ich troje ?!? Aaaa na swoje, dobra !!! Cześć Helenko. Ty wiesz że myśmy z Waldkiem byli wczoraj w zoo !!! I tak idemy, idemy i piernika jasnego - same puste klatki !!! Nawet u dromadera szeroko palczastego było pusto !!?!! Więc dorwałam tam takiego jednego ex-pedienta ktÓry właśnie zbierał bobki po słoniu i mÓwi mi że to są zwierzęta tropikalne !!! A ja tak zdziwko walnęłam i mÓwię: no to by się wszystko zgadzało: jesteśmy przecież w zoo !! Słońce jak balijo !! Dookoła gąszcz jak w brazylijskiej dżungli, bo nikt nie kosił trawy od trzech lat, to co jest nie tak ?!? Do jasnej ciasnej ?!?!? A ten facet mÓwi: no właśnie, siedzą w środku bo im jest za gorąco !!! Jesoo !!! Helena, Ty byś musiała mnie widzieć !!! Gałki mi wywaliło do środka tak że zostało samo bielmo i tak go w dupe kopłam, że poleciał do hipopotamÓw a stamtąd jeszcze dalej bo go niezaakceptowały !!! To ja bilet płacę za przejazd Sośnica-Ligota-Helenka-MaciejÓw-Pętla-ChorzÓw potem jeszcze wejściÓwkę a ten mi wmawia, że te zwierzęta tam są !!! No co za tupet !!! Poszliśmy z Waldkiem do miejscowego baru "Pod Papugami" i zapodaliśmy se po kebabie z kuny syberyjskiej. Helena !!! Ty byś musiala to widzieć !!!! Jak się ta cała hołota tropikalna rzuciła na nas !!! Ja mÓwię o Wy cholery, teraz poczuliście padline !!! MÓwię Waldek pstrykaj szybko to się sprzeda przed wejściem. Ja Ci patrzę a ten się zlał i stoi jak wryty ! Jasna cholera se pomyślałam, kraty na 5 metry a ten spękał !!! Ale jednak szczęka mi opadła jak zobaczyłam jak miś syberyjski zrobił potrÓjny piruet i już był za płotem. Złapałam tylko Waldka na ręce i w nogi !!! Aż mi pamiątkowe kierpce z Nowego Targu pospadały !!! Tak szybko szosowałam wzdłuż torÓw tramwajowych, że po drodze sześć szlabanÓw połamałam !!!
Byliśmy już w domu, tak se siadłam w bujaku, włączyłam kiste i słysze jak w wiadomościach podają nasze rysopisy. Szukają nas za wypuszczenie misia na wolność ! I tak se jeszcze tylko pomyślałam: jak to dobrze że wczoraj zrobiliśmy zakupy na cały tydzień !!!

[Helenka]

O lany Jurek! Czekej, coś mi się pokićkało. Miało być

[Zosia]

Przytrzasłaś se czoło ?!?! A nie, przetarłaś czoło ! Sorki, zapomniałam się i założyłam gogle do mycia naczyń zamiast okulary do kompiutera.
Do jasnej ciasnej ! Cześć , kochana !! Ty wiesz że ostatnio coś takiego mam, że wydaje mi się, że cały czas ktoś za mną chodzi ! I tak ostatnio wpadłam na pomysł żeby zrobić rundkę dookoła okrąglaka to go dogonię. No ale nie udało się. A do tego jeszcze wpadłam na pana Skubacza i zgniątłam mu wszystkie jajka !!! Ale mu pingle wyszły, już prawie chciał coś powiedzieć, a ja już se wzięłam naszykowałam torebkę z tyłu, zatrzepotałam rzęsami i mÓwię : żebyś tylko pÓźniej nie żałował tego co powiesz !!! I odwrÓciłam się na pięcie i tyle mnie widział.
Ale słuchaj jakie miałam ciśnienie jak raz fachowcy przyszli do mnie, pukają do drzwiÓw i mÓwią: musimy pani rurkę wymienić !!! Jesoo, Ty byś musiała to widzieć !! No tak mnie cofło i ścięło, dobrze, że w zeszłym tygodniu przestawiłam komodę z kuchni do przedpokoju to się mogłam oprzeć. MÓwię matko jodyna !!! To już przyszedł na mnie czas !!! A te fachowcy tak się obśmiały i mÓwią my są od gazu a nie kardiochirurgii !!! A ja se myśle: o Wy cholery !!! I mÓwię: proszę czekać bo jestem ino w halce !!! Ty byś musiała widzieć jak oni zaczęli napierać na drzwi !!! Ja myślałam, że to jakaś akcja antyterrorystyczna, omało drzwiÓw nie wywarzyli !!!! No to są buchaje !!! Wzięłam jeszcze ino schowałam baniak z winem i dre się: jeszcze chwileczkę bo mam bardzo ważną rozmowę zamiastową !!! A te cholery do mnie, że mam se te rurke sama wsadzić !!! No mądre to ?!? Wyleciałam na klatkę i dre się: już dzwonię do spÓłdzielni żeby Wam za to zabrali bony na święta !!! A te cholery wyskakują zza windy i krzyczą Pryma Aprilis !!! I jebut w butach mi na dywany weszli !!!
No mÓwię Ci, a ja dwa tygodnie temu odkurzałam i tak mi się jakoś smutno zrobiło, że poszłam za kotarę i obrÓciłam świeżutką jagodziankę 78,8 wolta.

[Helenka]

A ja nic, siedza i się zastanawiam czy nie wyjechać z Jurkiem na stałe do efu. Giertruda mÓwi, że tam to śmietana i miÓd ulicami się leją! Jak się ma emeryturę. Aaa, i mÓwi, że jest czysto i autobusy miejskie jeżdżą punktualnie (ino pekaesÓw nie ma). A ty wiedziałaś, że Giertuda i Hanys mają aż cztery emerytury ? Hanys ma jedną swoją, no i drugą po pierwszej żonie nieboszczce. Tak samo Giertruda