View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Jadzia
Joined: 13 Sep 2008 Posts: 2 Location: Sosnica
|
Posted: Mon Oct 06, 2008 5:46 pm Post subject: Cichy bajtel |
|
|
Była jo dzisiej tam u Bączkowskiej - Szczurek, bo u niej się jej cÓrka zatrzimała z tym bajtlem, co go mom doglądoć. Łod progu mie powitali łobiadem (bo tyż w takiej porze byłam) i to dwudaniowym. Pomyślałach se od razu: coś się święci! Po zupie - kremie z pistacyji i zapiekance makaronowo - łososiowyj podali łod razu kawa i trzi rodzaje ciasta. Jo nie jestem głupia i wiedziałam, że coś strasznego teroz musi przijść, zwłaszcza, że tego ich bajtla wcale nie było ani widac ani słychać...Po tyj kawie młoda Bączkowska polazła do inkszego pokoju i prziniosła tego berbecia. Ty! Łon cały czas leżoł w łÓżeczku, tak jakby go nie było! I one do mie mÓwią, że tak całe dnie je, ino się go bojom samego zostawiać, bo to nigdy nie wiadomo...Nosz cholipka! Jo się pytam a ile jo bym mioła dostawac za te 4 godziny jego siedzenia u mie jak łon taki spokojny je?!? A stara Bączkowska się łodzywo, że my nie jesteśmy jaka wiocha zabita dechami i że w wielkim świecie to się płaci 10 złotych za godzina! A jo im na to, że stawka je łokej, ino skąd jo mom wiedzieć, że tyn bajtel zawsze taki spokojny je? To się te pieruny zgodziły, co bym tak przez tydzień na łobiady przichodziła i doglądała przi nich małego. A jo w to mi graj! Zgodziłach się na taki układ, dopiłach kawa i poleciałach do chałupy jak bym w laczach mioła motorki. W chałupie pirsze co - chlupnęłam brokÓłÓwki z gwinta i łodsapnełam... |
|
Back to top |
|
|
Helenka
Joined: 04 May 2008 Posts: 120 Location: Sosnica
|
Posted: Mon Oct 06, 2008 6:23 pm Post subject: |
|
|
Ja Cię kręca!! Jadzia to jak ty taka stawka dostaniesz, to nas może na kluski opolskie do baru mlecznego na Dworcowej zaprosisz ?!? Ja piernicza! Miałaś fuchsa z tą fuchą! A wiecie co ja wam powiem ?
Że idzie wojna!!!! Banki jak psy jeden po drugim padają, pan Genek nie jest już w stanie spłacać swojego kredytu hipopotamowego, że musiał aż swojego wartburga sprzedać, żeby se coś ciepłego na obiad kupić - a Lodzia chciała wziąć pożyczkę na kupno soko-wirÓwki, to ją ze sklepu na zbity pysk wyciepli! No coś takiego!!! A jeszcze jak nam Niedźwiedziew dostawę ropy zablokuje, to na czym ja boczek będa gotować ?!? Oj coś się święci! Z resztą na tym drugim kontyjnencie nie je inaczej! Powodzie, huragany, orkany, tornada, śmigłowce, himery i takie tam inne! Jak to się za dziada pradziada mÓwiło |
|
Back to top |
|
|
Zosia
Joined: 04 May 2008 Posts: 129 Location: Sosnica
|
Posted: Tue Oct 07, 2008 7:36 am Post subject: |
|
|
Jeruna !!! Ale Wy macie informacyje dziewczyny !!! Ja też się tym wszystkim przejmuja a Waldek mÓwi, że już nie długo, bo mi z Rubina lampy powyciąga !!! No co za Zaraza Ciężka ?!? Ma swÓj pokÓj to mnie się czepia !!! Szpicel jeden !!! I tak...
Ale powiem Wam jaka jest afera !!! Podobno Poraniecka nadepła na odcisk pani Ciekawskiej !!! Plotka głosi, że szły sobie razem do pawilonÓw. No i tak szły i szły i sobie tam opowiadały jakieś pierdoły: co tam komu ostatnio się urodziło, co miały na śniadanie. No i nagle patrzą, a dwadzieścia metrÓw dalej coś świeci się na chodniku !!! Ja Was pierdykam !!! Podobno Ciekawska odpaliła jakieś rolki w tych swoich cicho-klapkach a Poraniecka machała torebką jak lassem i odgarniała cały tłum z chodnika !!! Normalnie taki western, że Wam mÓwię !!! No ale słuchajta dalej ! Dobiegły do tego świecidełka i okazało się, że to kawałek szkiełka z żyrandola ! No i wstały jak gdyby nigdy nic, oczepały się i każda poszła w inną stronę. Podobno do dzisiaj nie odzywają się do siebie. A to ci heca, nie ?!?
A Waldek mÓwi, że nie będzie im się kłaniał. No ma to rozum ?!? Wzięłam miotłę i mÓwię |
|
Back to top |
|
|
Wanda
Joined: 09 Jul 2008 Posts: 14 Location: Sosnica
|
Posted: Thu Oct 09, 2008 5:03 pm Post subject: |
|
|
Witejcie dziołchy! Zosiu ? Ty mi dzisiej opowiadałaś o takim znajomym od Waldka, co miał fortunę i zaczął chodzić do salonu gier i wszystko wydał na cymbergaja albo na asteroids i river rajd. Ja wiem, wiem Zosiu, że z pieniądzami trza uważać. Tera już wiem... Bo kiedyś byłam na targu w Rybniku i tak się tam po tym rynku przechadzałach i oglądałach stragany |
|
Back to top |
|
|
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum
|
|
|