View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Helenka
Joined: 04 May 2008 Posts: 120 Location: Sosnica
|
Posted: Mon Jul 21, 2008 6:14 pm Post subject: Kolumbryna |
|
|
Kurdebele Zosia witej! Co tam u ciebie ? Bo u mnie takie cyrki dzisiej były, że już sama nie wiem! Coś około 10-ej nad ranem rumot na podwÓrku!!! Ale jaki ?!? Otwieram okno a tam bajtle znowu przezywają pana Zimbergeier! Krzyczą do niego |
|
Back to top |
|
|
Zosia
Joined: 04 May 2008 Posts: 129 Location: Sosnica
|
Posted: Tue Jul 22, 2008 1:00 pm Post subject: |
|
|
Jeruna, Helena Ty to pamiętasz ?!?! To był Moskwicz !!! Wersja de lux, miał drzwi otwierane od przodu !!! Pamiętam jak raz jechaliśmy nim na wakacje nad morze: ja, Waldek, Mamusia, Tatuś, ciocia Cerata i Wujek Sztefan. Byliśmy już pod Łodzią kiedy nagle strzeliła nam oponka !!! Tatuś tak tą cholerę mocno trzymał aż w końcu wyhamował !!! Aleśmy zasłonę dymną zrobili !!! W końcu wszyscy się jakoś wydostali z tego Ówczesnego vana i okazało się, że jesteśmy na skraju lasu. No takiego diabelskiego wzroku u tatusia to ja jeszcze niewidziałam !!! Tatuś ino popatrzył na mamusię aż mu ślina poszła i mÓwi, że może by się tu rozłożyć ?!?! No mÓwię Ci !!! Nie minęła minuta jak tatuś już wbijał śledziki do ziemi a mamusia poszła ze słoikami pełnymi wina do rzeki !!! Ciotka z wujkiem poszli na polane po huby i żywicę a ja stałam jak sierota i obserwowałam to wszystko, żeby potem wpisać sobie to do kajecika !! Piernika jasnego, takiej organizacji to ja nawet na pochodzie pierwszo-majowym nie widziałam !!! Wtedy też, Waldek pierwszy raz pocałował mnie, co prawda w kolano bo zahaczył o korzeń, ale zawsze coś !!!
A teraz tak siedzę przed telewizrokiem z flaszeczką dębÓwki 67 i 7 i mi łezka poszła. Gdybym wiedziała, że on przyjeżdzał po mnie syreną wziętą na raty i ktÓrą do tej pory spłacamy to bym go wtedy tam zostawiła !!! Cham skończony !!! |
|
Back to top |
|
|
Helenka
Joined: 04 May 2008 Posts: 120 Location: Sosnica
|
Posted: Wed Jul 23, 2008 6:35 am Post subject: |
|
|
Cie choroba Zosiu, witej! Ja to mam normalnie z moim Jurkiem siedem światÓw! Wziął se wczoraj jedno jabko z miski na owoce, usiadł sie przed kistą i ogląda szport. Ty! Niecałą minutę pÓźniej wstaje i idzie z tym ogryzkiem do kuchni! Jak się nie zerwałam!!! Jak go nie zjechałam!!! PÓł jabłka normalnie chciał do hasioka wyrzucić!!! Zamiast ten ogryzek dokładniej obgryźć! No co za miernota żoliborska ?!? Ty wiesz ile dzisiej jabka kosztują ?!? Powiedz mi, czy ja wygrałam pieniądze na loterii ?!? Czy jak ? Tak się wściekłam, że podarłam mu bilet na sobotę do operetki. I sie dra na niego |
|
Back to top |
|
|
Zosia
Joined: 04 May 2008 Posts: 129 Location: Sosnica
|
Posted: Wed Jul 23, 2008 9:28 am Post subject: |
|
|
A to Ci dopiero !!! A ja miałam wczoraj konflikt z prawem !! Ja Ci jadę na działkę moim jubilatem a tu mnie milicjant zatrzymuje !!! Piernika jasnego !!! Takiego stracha dostałam, bo mÓwiłam Waldkowi, że mnie pedał o ramę haczy aż mi iskry idą i może z tego coś być !!! A on NIE, NIE i NIE !!! I tylko na przemian raz Szport raz Wiadomości !!! No i wracając do tego milicjanta, ja się pytam co pan na mnie masz ?!?!? A on, że paragrafik 2039 łamane na 6 artykuł 5 !!!! Jesoo !!! Ty byś musiała mnie widzieć, gałki oczne obrÓciły mi się o 360 stopni, w momencie popuściły mi mięśnie w tyłku i stanęłam w rozkroku jak do przeszukania !!! Zamknęłam oczy i dre się - czyń pan swoją powinność !!! A on do mnie |
|
Back to top |
|
|
Helenka
Joined: 04 May 2008 Posts: 120 Location: Sosnica
|
Posted: Thu Jul 24, 2008 8:45 am Post subject: |
|
|
No niech cię kule biją! Witej Zosiu! Wczoraj wieczorem byłam z Jurkiem na kręglach. Się wstydu najadłam jak pieron! Ale nie będa ci opowiadoć, bo bym się znowu zdenerwowała. W każdym bądź razie wieczÓr zakończył się tak, że Jurek leżał naprany w tym okienku z kręglami i nie mÓgł stamtąd wyjść! Bo mu się noga z laczem w tym mechaniźmie zablokowała! Ja nie wiem, gdyby nie pan Genek, to by tam chyba nocował..
Nic. Upały, upały i dalej nie po upałach! Dobrze, że mam w kuchni taki wentylatorek, to przynajmniej se go tak ustawiłam, żeby mnie pieścił wiaterkiem po pachach. A czasem jak ten wiaterek poleci trocha dalej, do cioci Majdy, to się franca zrywa i za każdym razem krzyczy |
|
Back to top |
|
|
Zosia
Joined: 04 May 2008 Posts: 129 Location: Sosnica
|
Posted: Thu Jul 24, 2008 1:37 pm Post subject: |
|
|
No i tu cie mam !!! A raczej Ty mnie masz. No ja, wczoraj jak to pisałam, byłam już po karafce jabłeczkÓwki i zaczął mi już w oczach obraz migotać. Ale jestem już w doma i napisze Ci jake zrobiłam porządki za kotarą !!! Jeruna, tyle pustych flaszek to ja na oczy niewidziała !!! Już prawie telewizor by się zwalił na ziemię !!! Wzięłam worek po kartoflach i ładuję !!! Myślałam, że na trzech się skończy ale jednak zrobiłam segregacje i wyszło mi więcej !! Dałam osobno słoiki, osobno butelki z wina, z piwa, puszki metalowe i aluminiowe !!! Już se założyłam ciapy i nagle wpadłam na plan, że wyrzucę to przez okno, tak jak wyrzuciłam rubina jak zaczął się palić ! No i ten, rozwarłam okno i jebut dwa wory poleciały. Nagle alarm w aucie zaczął dzwonić !!! Piernika jasnego, szybko nałożyłam garnek na głowę, podczołgałam się do okna i zamknęłam je !!! MÓwię se -oho ! Trzeba spinkalać z domu, wzięłam pod pachę resztę worÓw i lecę !!! No mÓwię Ci !!! Jaka ja jestem zamotana !!! Musiała gdzieś być dziura i wszystkie butelki mi powypadywały na schody !!! Matko Jodyna, Ty byś musiała to widzieć !!! Larmo takie , wszystkie sąsiadki powychodziły i trzymały się za głowę !!! A ja ino darłam się |
|
Back to top |
|
|
Helenka
Joined: 04 May 2008 Posts: 120 Location: Sosnica
|
Posted: Mon Jul 28, 2008 5:12 pm Post subject: |
|
|
Piernika jasnego witej Zosia! A ja byłam dzisiej u krawcowej. Żeby mi kiecka skrÓciła. Ale wrÓciłam z kwitkiem, bo na drzwiach była przylepiona kartka: |
|
Back to top |
|
|
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum
|
|
|